Forum www.antybank.fora.pl Strona Główna
 Strona glówna  •  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Galerie  •  Rejestracja  •   Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj 
A ja odsetek płacić nie bedę 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antybank.fora.pl Strona Główna -> A ja odsetek płacić nie będę
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor
Wiadomość
J3rzU
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 21:14, 07 Mar 2008  

Starając się o kartę kredytową pytajmy zawsze o tzw. Okres bezodsetkowy. W większości banków jest to już standardem, ale, jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony. Dla niewtajemniczonych już tłumaczę. Okres bezodsetkowy jest to okres naszego okresu rozliczeniowego (czyli od dnia przyjścia jednego wyciągu do dnia przyjścia następnego wyciągu – zawsze 30 dni) +, w zależności od oferty, dodatkowo np. 24 dni na spłatę kredytu. Daje nam to w tym przypadku sumę 54 dni. Wszystkie zakupy i płatności dokonane wyłącznie kartą (czyli np. płatność w sklepie kartą czy na stacji) w ciągu 30 dni okresu rozliczeniowego są wliczane do transakcji bezgotówkowych. Jeżeli teraz spłacimy całe zadłużenie w ciągu okresu bezodsetkowego, które w tym czasie narosło na karcie, to nie zapłacimy żadnych, powtarzam, żadnych odsetek od tej kwoty. Może wydawać się to zawiłe więc już tłumacze to na przykładzie: załóżmy, że nasz okres rozliczeniowy (czyli dzień od przyjścia jednego wyciągu z karty do kolejnego) trwa od 1 każdego miesiąca do 1 każdego miesiąca – zawsze jest 30 dni. Dodatkowo od banku dostajemy powiedzmy 24 dni na spłatę. Daje nam to łącznie 54 dni okresu bezodsetkowego. Powiedzmy teraz, 1 lutego idziemy do sklepu i kupujemy sobie płaszcz za 200 zł. Płacimy oczywiście kartą, nie gotówką. Czyli obciążyliśmy kartę na 200 zł. Od tego dnia mamy 54 dni na spłatę całego zadłużenia na karcie – jeżeli w tym czasie spłacimy nasze 200 zł. to nie zapłacimy żadnych odsetek – krótko – zadłużyliśmy się na 200 zł. to oddajemy 200 zł. i koniec. Ale powiedzmy, że 5 lutego zobaczyliśmy na wystawie śliczne buty, a gotówki nie ma pod ręką. No to co, płacimy naszą kartą kredytową 100 zł. za buty. Czyli 1 lutego obciążyliśmy kartę na 200 zł., a 5 lutego obciążyliśmy ją jeszcze na 100 zł. Czyli na karcie widnieje teraz zadłużenie 300 zł. A mamy dzień 5 luty, w związku z tym, pozostało nam już nie 54, a 50 dni okresu bezodsetkowego. Ale jeszcze dnia 30 lutego dowiedzieliśmy się, że ma urodziny nasz najlepszy przyjaciel i trzeba było coś na szybko kupić. Lecimy szybko do sklepu, kupujemy dobre wino i elegancki krawat. Za całość płacimy 150 zł. – oczywiście kartą W związku z tym nasza karta została obciążona o kwotę 150 zł. Czyli łączne obciążenia na karcie to 450 zł. Dzień 30 luty był to już ostatni dzień okresu rozliczeniowego, z dniem 1 marzec zaczyna nam się nowy okres rozliczeniowy, który będzie trwał do 1 kwietnia i tak w kółko. A więc mamy 30 luty i na ten dzień zadłużenie na naszej karcie to 450 zł. W związku z tym żeby załapać się jeszcze na okres bezodsetkowy (30 dni okresu rozliczeniowego, który minął + dodatkowe 24 dni) musimy zapłacić góra za 24 dni (zakładając, że w ciągu tych 30 dni okresu rozliczeniowego nic nie spłacaliśmy). Jeżeli powiedzmy tego 30 lutego postanowiliśmy wpłacić na kartę (czyli zmniejszyć obciążenia karty) powiedzmy 100 zł. to do zapłaty będzie nie 450 a 350 zł – to chyba logiczne. Gdy natomiast przekroczymy ten okres 54 dni okresu bezodsetkowego lub wyciągniemy gotówkę z bankomatu (gdyż czasami zdarza się, że po prostu potrzebujemy fizycznie pieniędzy) to kwota jest już oprocentowana (oprocentowanie zależne od banku - w umowie wszystko jest napisane, wiec zachęcam do czytania przed podpisaniem). Jeżeli jest natomiast sytuacja taka, że 100 zł zapłacimy powiedzmy karta w sklepie, a 100 wyciągniemy z bankomatu, to nie mamy się co bać. Na wyciągu wszystko będzie wydzielone, jeżeli spłacimy te 100 zł, płacone kartą, w terminie to od nich nie będzie oprocentowania, a od tych wybranych z bankomatu standardowo będą odsetki. Zapytacie pewnie jeszcze o jedną rzecz. A dlaczego jest coś takiego jak okres bezodsetkowy? I to tyle dni?? Jak wpłacę w terminie to Bank przecież nie zarobi na mnie. W tym musi być jakiś haczyk. Oczywiście jest. Otóż Bank ma podpisane umowy ze sklepami i pobiera prowizję od każdej kwoty zrealizowanej za pomocą karty. Są to oczywiście niewielkie prowizje, tak żeby wilki był syty i owca cała, ale w perspektywie całej polski to kwot z tych prowizji nazbiera się trochę i Bank wychodzi na swoje. Myślę, że wytłumaczyłem to w miarę przystępnie i będziecie teraz wiedzieli jak używać kart kredytowych. O ile w ogóle ich potrzebujecie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez J3rzU dnia Pią 21:16, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antybank.fora.pl Strona Główna -> A ja odsetek płacić nie będę Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
   
 
Opcje 
Zezwolenia Opcje
Kto jest na Forum Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Kto jest na Forum
 
Jumpbox
Kto jest na Forum
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Theme FrayCan created by spleen & Download
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin